katownie
Reklama
Tak postępują rosyjscy zbrodniarze. Odkrywane są katownie... dla dzieci. „Kiedy rażono go prądem, rozerwał mu się język”
"Skala zbrodni, popełnionych przez Rosję na wyzwolonych terytoriach Ukrainy przeraża. Odkrywamy katownie, w których przetrzymywano dzieci, a torturowanie prądem podczas przesłuchań było tam codziennością" - mówił w rozmowie z Polską Agencją Prasową ukraiński Rzecznik Praw Człowieka Dmytro Łubinec. Jak dodał, olbrzymim problemem jest również kwestia wymiany jeńców wojennych. Do domów wróciło tylko 1456 osób...