Karat
Wolność słowa tylko dla lewaków? Ocenzurowano artystę, bo powołał się na… katolickie wartości
Od dłuższego czasu dochodzi w Polsce do eskalacji działań środowisk antyklerykalnych i lewicowych. Przywileje dla osób LGBT, a także tzw. prawo do aborcji coraz częściej pojawiają się także na sztandarach ugrupowań liberalnych. Tego typu atmosfera powoduje niespotykaną dotychczas falę hejtu, ale również kneblowanie ust „myślącym inaczej”. Wczoraj warszawski muzyk został ocenzurowany na skutek zmasowanej lewackiej akcji . - W moim klipie cytowałem zasady wynikające z Pisma Świętego i Katechizmu Kościoła Katolickiego. Tam żadnej nienawiści nie było - mówi w rozmowie z Niezalezna.pl raper Paweł Michalik - KARAT.