garum
Szczury marynowane w miodzie czyli co jadano w starożytnym Rzymie
„Przekąska składała się z korynckiego dorsza, na którego grzbiecie leżały misterne sakwy, a w nich z jednej strony znajdowały się białe, z drugiej czarne oliwki. Ryba ta spoczywała na dwóch półmiskach, z których każdy miał na brzegu wyryte nazwisko Trymalchiona oraz wagę srebra. Na małych talerzykach, bramowanych stalą, leżały szczury marynowane w miodzie i posypane makiem. Dalej w srebrnych koszykach mieściły się gorące kiełbaski, a obok nich stały śliwki syryjskie i ziarnka jabłek punickich” – to jeden z opisów potraw na słynnej uczcie Trymalchiona, której obraz zostawił potomnych Petroniusz, doradca Nerona.