francuski rząd
We Francji już mówi się o wprowadzeniu stanu wyjątkowego! Macron zwołał na dziś pilne spotkanie
Francuski rząd rozważa wprowadzenie stanu wyjątkowego - powiedział dzisiaj rzecznik gabinetu Benjamin Griveaux. Wezwał do dialogu protestujących z ruchu "żółte kamizelki". Według władz pod demonstracje podłączają się m.in. grupy "chuliganów". Sytuacja we Francji jest naprawdę gorąca - w Paryżu płoną samochody, demolowane są witryny sklepowe, a "zdobyty" przez manifestantów Łuk Triumfalny został barbarzyńsko zniszczony.