Elbąg
Reklama
Imigranci przyjadą, kapitał emigruje. Sakiewicz o tym, co oznaczają słowa kandydata na prezydenta Elbląga
"Wpadka kandydata koalicji 13 grudnia na urząd prezydenta Elbląga, który przyznał się, że zgodzi się na przyjęcie w swoim mieście imigrantów, to nie słowny lapsus, a sprawa dużo poważniejsza. Niedoświadczony polityk nie nauczył się jeszcze tak kłamać jak np. Donald Tusk i nie potrafił zaprzeczyć, wiedząc, że za chwilę będzie musiał organizować imigrantom lokale" - pisze redaktor naczelny "Gazety Polskiej Codziennie" Tomasz Sakiewicz.