brudne pieniądze
Tropieniem lewej kasy na kampanię Trzaskowskiego zajmie się ABW. „Może dojść do zamiecenia pod dywan”
Jeżeli prokuratura powierza prowadzenie czynności czy też całego śledztwa Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, która podlega premierowi, który jest jego (Rafała Trzaskowskiego) partyjnym przełożonym, to nie mam złudzeń, że to postępowanie nie będzie prowadzone rzetelnie i może dojść do zamiecenia pod dywan. (…) Ta decyzja wskazuje, że prokuraturze wcale nie zależy na szybkim i uczciwym wyjaśnieniu tej sprawy – mówi portalowi Niezależna.pl Krzysztof Szczucki, komentując wszczęcie śledztwa ws. finansowania kampanii Trzaskowskiego z tzw. brudnych pieniędzy.