błazen
Licencja na... rozśmieszanie
W średniowieczu błaznów można było spotkać na ulicach, placach i w pałacach europejskich możnowładców i królów. Były dwa typy Wesołków, jak zwano ich w Rzeczypospolitej – „licencjonowany głupek” czyli osoba udająca błazna, lub „urodzony głupek” czyli ktoś, kto często cierpiał na jakąś chorobę psychiczną i z tego względu był trzymany ku uciesze swych pracodawców. Co ciekawe figura takiego średniowiecznego błazna gładko przeszła z odmętów historii do współczesności pojawiając się w programach telewizyjnych, filmach czy grach.