Artur Zawisza
Reklama
Były poseł skomentował swoje drogowe „wyczyny”. Żałuje „niefortunnego ciągu wydarzeń”
- Nieszczęścia chodzą parami - w ten sposób były poseł Artur Zawisza skomentował swoje drugie zatrzymanie przez policję. Artur Zawisza wczoraj rano potrącił w Warszawie rowerzystkę, prowadząc auto bez uprawnień. Wieczorem ponownie został zatrzymany, gdy prowadził pojazd.