Angelika Jarosławska-Sapieha
Sezonowa gwiazdka opozycji schodzi do podziemia. „Nie rezygnujemy, tworzymy ruch oporu”
Wybory parlamentarne zbliżają się wielkimi krokami i jak zwykle w takim czasie, mnożą się jak grzyby po deszczu nowe inicjatywy polityczne aspirujące do roli "języczka u wagi", albo też mające na celu pozyskanie młodych wyborców. Była pogodynka Angelika Jarosławska-Sapieha, która ogłosiła kilka tygodni temu powołanie partii "Biała Róża" po namyśle zrezygnowała z tego zamiaru i schodzi do... podziemia. Zamierza powołać "niezależne" sądy, prokuraturę i policję. - Nie rezygnujemy z tego pomysłu, ale tworzymy anty-partię, prawdziwy ruch oporu - oznajmiła Jarosławska-Sapieha.