Andrzej Lange
Reklama
Zniszczone czołgi celowo zalegają na obrzeżach ukraińskich miast. „Niech Rosjanie widzą, co ich czeka”
"Ukraińcy celowo nie usuwają zniszczonego sprzętu rosyjskiego na obrzeżach Charkowa, żeby pokazać rosyjskim napastnikom, co ich czeka" - powiedział Andrzej Lange, fotoreporter Polskiej Agencji Prasowej przebywający w tym ukraińskim mieście. Dziennikarz zwrócił również uwagę na mobilizację pozostających w Charkowie mieszkańców.