Aleksandra Dulkiwicz
Reklama
Ma status... podejrzanego, bo pokazał film z Dulkiewicz. Dziennikarz ujawnia kulisy sprawy
- Mam już status podejrzanego - na wezwaniu napisane jest, że nie jestem wezwany jako "świadek", ale jako "podejrzany" - mówi w rozmowie z Niezalezna.pl dziennikarz Radia Gdańsk Maciej Naskręt, który ma problemy, bo... opublikował na Twitterze film na którym widać, jak Aleksandra Dulkiewicz w towarzystwie ochroniarzy kupuje w sklepie alkohol. Warto podkreślić, że dziennikarz usunął film z Twittera i przeprosił prezydent Gdańska.