Al Capone
Reklama
Mocna krytyka Zbigniewa Bońka. "Do dziennikarzy nie strzelał nawet Al Capone"
Nie cichną echa wydanego przez sąd zabezpieczenia w sprawie Boniek-Nisztor, będącego w praktyce cenzurą prewencyjną, zakazującą dziennikarzom i pracownikom "Gazety Polskiej Codzienne" pisania i mówienia o prezesie PZPN. Osobliwą sytuację skomentował w swoim felietonie dla portalu goal.pl dziennikarz sportowy, Sebastian Staszewski. "Lubiący pozować na ojca chrzestnego polskiego futbolu Boniek nie tylko wszedł więc w kurs kolizyjny z rządzącymi, ale zapomniał także, że do dziennikarzy nie strzelał nawet słynny gangster Al Capone" - napisał Staszewski.