1980
„Stajemy, nie robimy” – protest w zakładach świdnickich
U progu lat osiemdziesiątych XX w. pogłębiał się kryzys gospodarczy PRL. By ratować sytuację, ekipa Edwarda Gierka podnosiła normy pracy, a także wprowadziła podwyżkę „niektórych gatunków wędlin i mięsa” – o tyle dotkliwą, że 1 lipca 1980 r. wzrosły ceny tych produktów w wielu bufetach i stołówkach zakładowych. W rezultacie już tego samego dnia spontanicznie zaprotestowali robotnicy m.in. w Mielcu i Poznaniu. Chcąc jak najszybciej zgasić strajki, władze spełniały socjalne postulaty protestujących, co jednak skłaniało do buntu załogi kolejnych przedsiębiorstw. „Jak staniesz, to dostaniesz” – mówiono. 8 lipca 1980 r. rozpoczął się strajk w świdnickich zakładach WSK PZL. Protesty w tym i kolejnych zakładach Lubelszczyzny okazały się ważnym krokiem na drodze do przemian politycznych w Polsce.