Zostawiła dzieci w nagrzanym samochodzie. Po zaostrzeniu prawa odpowie za morderstwo
Młoda Australijka została oskarżona o morderstwo po tym, jak jej dwoje maleńkich dzieci znaleziono martwych w gorącym samochodzie. Znamy takie przypadki także z naszego kraju, tymczasem na Antypodach postanowiono zaostrzyć prawo, by walczyć z plagą nieuważnych lub obojętnych opiekunów
Australia ma w ostatnich tygodniach ogromne problemy z pogodą - we znaki dają się upały, wynikające z nich pożary oraz burze niosące ze sobą deszcz z popiołu. Do tego dochodzą przypadki skrajnej nieodpowiedzialności lub głupoty, w postaci licznych przypadków pozostawienia zwierząt lub, co gorsza, dzieci w samochodach.
Telewizja BBC poinformowała, że po raz pierwszy od wprowadzenia w stanie Queensland rozszerzonej definicji morderstwa, jako także "lekkomyślnej obojętności wobec życia ludzkiego", powołano się na jej zapis.
27-letnia matka została oskarżona o morderstwo, po tym jak zostawiła w samochodzie swoje dzieci - córki w wieku jednego roku i dwóch lat. W jednej z miejscowości niedaleko Brisbane, w której miało miejsce zdarzenie, panowała wówczas temperatura około 31 stopni Celsjusza.
W momencie odkrycia dziewcząt przez policję obydwie już nie żyły, a późniejsze dochodzenie wskazało na przegrzanie organizmów. Telewizja ABC poinformowała, że matkę oskarżono również o posiadanie narkotyków.
Zostawianie dzieci w nagrzanych samochodach jest prawdziwą plagą w Australii, Stanach Zjednoczonych, ale coraz częściej zdarza się także w krajach europejskich, w tym w Polsce.
Źródło: niezalezna.pl, BBC
