Roger Penrose, Reinhard Genzel i Andrea Ghe zostali laureatami Nagrody Nobla z fizyki za odkrycia dotyczące czarnych dziur, tj. obszaru czasoprzestrzeni, którego nic - nawet światło - nie może opuścić ze względu na wpływ potężnej grawitacji - ogłosił we wtorek Sztokholmie Komitet Noblowski.
Czarne dziury uważane są za jedno najbardziej tajemniczych zjawisk we Wszechświecie. Są to tj. obszary czasoprzestrzeni, których ze wzgledu na bardzo silną grawitację nie jest w stanie opuścić żaden obiekt, nawet światło.
Roger Penrose wykazał, że powstawanie czarnych dziur wynika z ogólnej teorii względności Albert Einsteina. Dokonał tego dzięki opracowanemu przez siebie modelowi matematycznemu.
Reinhard Genzel i Andrea Ghez odkryli "supermasywny gęsty obiekt w centrum naszej galaktyki", czyli supermasywną czarną dziurę w sercu Drogi Mlecznej, która wpływa na orbity gwiazd.
Laureaci podzielą się nagrodą w wysokości 10 mln koron szwedzkich (950 tys. euro, czyli 4,29 miliona złotych).