W czwartkowym ataku nożownika w Amsterdamie ucierpiał Polak, dwoje Amerykanów, Belgijka i Holenderka. "Łączymy się w bólu z poszkodowanymi, ich rodzinami i bliskimi" - przekazała w oświadczeniu burmistrz Amsterdamu Femke Halsema. Tymczasem holenderski internet zalewają zdjęcia człowieka, który powstrzymał napastnika. "To zdjęcie roku" - piszą internauci pod fotografią bohatera siedzącego na plecach agresora.
"Śledztwo policyjne toczy się pełną parą i ma obecnie najwyższy priorytet. Mamy nadzieję, że wkrótce uzyskamy więcej jasności co do tła tego makabrycznego ataku" - dodała Halsema.
Rzecznik polskiego MSZ Paweł Wroński poinformował, że rannemu 26-letniemu Polakowi udzielono pomocy medycznej. Rzecznik holenderskiej policji nie udzielił informacji na temat stanu rannych.
Do ataku doszło późnym popołudniem w centrum miasta, na placu przylegającym do Pałacu Królewskiego. Atak trwał kilka minut, zanim napastnik został zatrzymany i obezwładniony przez przechodnia. "To prawdziwy bohater" - piszą holenderscy internauci.
Wat mij betreft nu al foto van het jaar!
— Fred0331 (@0331Fred) March 28, 2025
Dappere actie met gevaar voor eigen veiligheid. Toch nog metaliteit in NL.
Maar ach, we mogen natuurlijk niet zelf ingrijpen van de overheid.#steekpartij #amsterdam #attack pic.twitter.com/OjHtmgTzmq
Władze stwierdziły, że nie ustalono motywu ataku, ale policja rozważa scenariusz, w którym mężczyzna atakował przypadkowe osoby. Zgodnie z relacjami w internecie, sprawca miał jednak wykrzykiwać hasła "Allahu akbar".
W ubiegłym roku w Amsterdamie doszło do kilku ataków nożowników, w których podejrzanymi są osoby z zaburzeniami psychicznymi - przypomniała agencja AP. W ubiegłym miesiącu miasto uruchomiło gorącą linię dla mieszkańców, którzy dostrzegli w swoim otoczeniu osoby zachowujące się irracjonalnie i niepokojąco. Wdrożono ją po jednym z ataków z użyciem noża, w których okazało się, że sprawca był sąsiadem ofiary.