W niedzielę doszło do strzelaniny w rejonie międzynardowego portu lotniczego w Vancouver, w Kolumbii Brytyjskiej, na zachodzie Kanady. Jedna osoba poniosła śmierć. Zdaniem policji były to porachunki gangów.
Jak poinformowała Królewska Konna Policja (RCMP) nieustalona bliżej liczba uczestników incydentu zdołała zbiec. Funkcjonariusze zdołali zidentyfikować samochód zbiegów i otworzyli do niego ogień; uciekający odpowiedzieli również ogniem.
Śmiertelną ofiarę strzelaniny znaleziono w pobliżu terminala odlotów, który znajduje się już na terenie sąsiadującej z Vancouver miejscowości Richmond.
Heard from colleagues about the YVR shooting. Keep safe everyone! (Pic from colleagues) pic.twitter.com/emCbuc5Psy
— MJ (@jhaneinsane) May 9, 2021
Policja zablokowała drogi dojazdowe do terminala, który obsługuje zarówno loty międzynarodowe jak i krajowe i zasłoniła ekranami wejście do budynku. Większość sklepów w terminalu została zamknięta.
Dyrekcja lotniska zapewniła, że działa ono normalnie a pytania dotyczące okoliczności strzelaniny poradziła zadawać policji.
Federalny minister bezpieczeństwa publicznego Bill Blair przyznał we wpisie na Twitterze, że incydent był związany z porachunkami przestępczych gangów.
W ostatnich dniach w rejonie Vancouver doszło do serii podobnych incydentów. Podczas strzelaniny w ruchliwym centrum handlowym dwie osoby poniosły śmierć.
Eyewitness video of the shooting at Vancouver International Airport pic.twitter.com/7H9D3ZKwS8
— The Post Millennial (@TPostMillennial) May 10, 2021