ECDC informuje o 19 zgłoszonych w lipcu 2024 r. przypadkach choroby wywołanej wirusem Oropouche. 12 z nich odnotowano w Hiszpanii, 5 we Włoszech, a 2 w Niemczech.
W 18 przypadkach w wywiadzie potwierdzono obecność zakażonych na Kubie. W 2024 r. zgłoszono tam istnienie ogniska wirusa, podobnie jak w Brazylii, Boliwii oraz Kolumbii.
Choroba wywołana przez wirusa Oropouche jest chorobą odzwierzęcą, przenoszoną na człowieka w wyniku ukąszenia przez zakażone meszki lub niektóre gatunki komarów. ECDC zaznacza, że nie było dowodów na to, by europejskie meszki lub komary mogły być nosicielami wirusa.
Choroba objawia się wysoką gorączką, bólem głowy, nudnościami, wymiotami, bólami mięśniowo-stawowymi. Rokowanie jest na ogół dobre, a przypadki śmiertelne są rzadkie. Nie została udokumentowana transmisja wirusa z człowieka na człowieka. Centrum zaznacza jednocześnie, że na chorobę wywołaną wirusem Oropouche nie ma obecnie konkretnych leków ani szczepionek.
Jednocześnie, zakażenie wirusem może być niebezpieczne dla kobiet w ciąży, jednak jest to wciąż przedmiotem badań.
"Prawdopodobieństwo zakażenia dla obywateli UE/EOG podróżujących do lub zamieszkujących na obszarach epidemicznych w Ameryce Południowej i Środkowej jest obecnie oceniane jako umiarkowane. Prawdopodobieństwo zakażenia wzrasta, jeśli podróżni odwiedzają bardziej dotknięte gminy północnych stanów Brazylii i/lub regionu Amazonii i/lub jeśli nie zostaną podjęte środki ochrony osobistej. Biorąc pod uwagę dobre prognozy dotyczące powrotu do zdrowia, wpływ ocenia się jako niski. Ryzyko zakażenia dla obywateli UE/EOG podróżujących do krajów dotkniętych epidemią OROV w Ameryce ocenia się zatem jako umiarkowane"
- informuje ECDC