Sto tysięcy policjantów i członków Gwardii Cywilnej według organizatorów, a 30 tys. według władz, uczestniczyło dziś w demonstracji zorganizowanej w centrum Madrytu. Uczestnicy domagali się zrównania ich płac z zarobkami policji regionalnych.
Uczestnicy tej bezprecedensowo licznej demonstracji hiszpańskich służb policyjnych żądali podniesienia ich płac do wysokości tych, jakie otrzymują funkcjonariusze policji regionalnych: Mossos d'Esquadra w Katalonii i Ertzanitza w Kraju Basków oraz w Nawarze.
Hiszpański policjant i członek Gwardii Cywilnej (policji zmilitaryzowanej Guardia Civil) zarabia przeciętnie równowartość 600 euro miesięcznie.
Płace policji i Gwardii Cywilnej są ustalane przez hiszpańską administrację centralną, podczas gdy regionalnych korpusów policyjnych - przez władze regionów.
Hiszpańska agencja prasowa EFE określiła demonstrację członków służb policyjnych, którzy przeszli przez centrum stolicy - od Puerta del Sol do siedziby MSW - jako "historyczną". Jej uczestnicy wypisali na transparentach hasło "Sprawiedliwość płacowa" i wznosili okrzyki: "Taka sama płaca za taką samą pracę".
Wszystkie związki zawodowe służb policyjnych w Hiszpanii domagają się takiego zrównania w zarobkach już od 30 lat. Jednak dopiero po wydarzeniach w Katalonii, gdzie interweniowały w ostatnich tygodniach w związku z nielegalnym referendum niepodległościowym hiszpańska policja i Gwardia Cywilna, policyjne związki zawodowe zdają się być bliskie uwzględnienia ich postulatów.
Hiszpański minister spraw wewnętrznych, konserwatysta Juan Ignacio Zoido, wydał w sobotę komunikat, w którym zapewnił, że wyrównywanie płac członków ogólnokrajowych służb policyjnych i policji regionalnych rozpocznie się już w przyszłym roku.