Weber świętuje wyborczy wynik Tuska. I... poucza prezydenta Dudę, jak decydować w sprawie rządu
W tym tygodniu Donald Tusk wybiera się do Brukseli, gdzie ma m.in. wziąć udział w szczycie Europejskiej Partii Ludowej. Potwierdził to szef ugrupowania Manfred Weber. Niemiecki polityk stwierdził, że będzie to "wielki dzień" i pozwolił też sobie wskazać, co powinien... zrobić prezydent Andrzej Duda w sprawie utworzenia nowego rządu.
Podczas swojej wizyty w Brukseli szef PO ma zacząć rozmawiać o uruchomieniu środków z Krajowego Planu Odbudowy. Choć w sierpniu zapowiedział, że zrobi to dzień po wyborach parlamentarnych, to nie dość, że słowa nie dotrzymał, to okazuje się, iż proces nawet jeszcze się nie zaczął. W środę Tusk w tej sprawie spotka się z szefową Komisji Europejskiej Ursulą von der Leyen oraz szefową Parlamentu Europejskiego Robertą Metsolą.
Jak ustaliła stacja RMF FM, kandydat na polskiego premiera weźmie także udział w szczycie Europejskiej Partii Ludowej, co potwierdził szef ugrupowania Manfred Weber. Zdaniem niemieckiego polityka zdobycie większości parlamentarnej przez opozycję to "wielki dzień dla EPL".
Odnosząc się do kwestii odblokowania środków z KPO dla Polski ocenił, że najlepszym sposobem jest "stworzenie nowego rządu" i oznajmił, że jak na razie są z tym "pewne opóźnienia". Choć powiedział, że prezydent Andrzej Duda ma swoje uprawnienia konstytucyjne co do kolejnych kroków, to postanowił uraczyć go radą.
"Najlepsze by było przekazanie zwycięskiej większości mandatu do utworzenia rządu, tak by można było przygotować budżet i podjąć konieczne kroki (w sprawie odblokowania KPO)"
– powiedział w rozmowie z RMF FM. Weber przy okazji wykluczył błyskawiczne odblokowanie środków.
Źródło: niezalezna.pl, RMF FM
