W pobliżu kubańskiego portu Matanzas eksplodował drugi zbiornik paliwa. To efekt pożaru, innego zbiornika, w który uderzył piorun. W wyniku eksplozji rannych zostało blisko 80 osób, a 17 strażaków, którzy walczyli z płomieniami, uważa się za zaginionych - podała agencja Associated Press.
Oficjalna kubańska agencja informacyjna podała, że w piątek piorun uderzył w jeden zbiornik paliw, wzniecając pożar, a płomień rozprzestrzenił się później na drugi zbiornik.
Władze prowincji Matanzas poinformowały na swojej stronie na Facebooku, że liczba rannych osiągnęła 77 osób, a 17 strażaków, którzy brali w akcji ratowniczej, uznaje się za zaginionych.
#Japón también podría prestar ayuda a #Cuba en la tragedia de #Matanzas. Recordemos que en 2011 ellos vivieron el #AccidenteNuclearDeFukushima
— Hernán Francisco Larraín Dinamarca (@larrain_hernan) August 7, 2022
En este caso las autoridades deben estar trabajando la solución 24/7 sin descanso, sólo así tendrán éxito pronto. #LaUniónhaceLaFuerza pic.twitter.com/IKmhwMpIPs
Kubańska telewizja państwowa podała, że w drugiej eksplozji, która nastąpiła w sobotę, rannych zostało co najmniej 67 osób.
Władze poinformowały, że około 800 osób zostało ewakuowanych z dzielnicy Dubrocq położonej najbliżej miejsca, gdzie trwała walka z żywiołem.
Minister zdrowia Jose Angel Portal Miranda podał we wpisie na Twitterze, że spośród rannych trzech jest w stanie krytycznym, trzech bardzo ciężkim, a kolejnych 12 w stanie "ciężkim".
Prezydent Kuby Miguel Diaz-Canel odwiedził miejsce katastrofy, które znajduje się około 130 kilometrów na wschód od Hawany, a wiceminister spraw zagranicznych Carlos Fernandez de Cossio poinformował, że rząd USA zaoferował pomoc techniczną w celu ugaszenia pożaru.
Lightning sparks massive fire in Cuban oil tanks
— Naren Mukherjee 🇮🇳 (@narendra52) August 7, 2022
Lightning strikes a crude oil storage tank in Cuba's Matanzas causing a huge fire and explosions with at least 49 people reportedly injured 🙄🙄👇
Subscribe to RT pic.twitter.com/rymFkaREPK
Roberto de la Torre, szef operacji przeciwpożarowych w Matanzas, poinformował, że strażacy polewają wodą nienaruszone zbiorniki, próbując je schłodzić w nadziei na zapobieżenie rozprzestrzeniania się ognia.
Na ulicach Matanzas, miasta liczącego około 140 tys. mieszkańców, które leży nad zatoką Matnzas, widać było wiele karetek pogotowia, policji i wozów strażackich
- donosi Associated Press.
Lokalny meteorolog Elier Pila przedstawił zdjęcia satelitarne obszaru z gęstym pióropuszem czarnego dymu przesuwającym się z miejsca pożaru na zachód i sięgającym aż do Hawany.
"Ten pióropusz może mieć blisko 150 kilometrów długości"
- napisał Pila na swoim koncie na Twitterze.