Główne obchody mają miejsce na cmentarzu narodowym w Arlington, niedaleko Waszyngtonu, a także przy grobie Nieznanego Żołnierza. Spoczywają tam szczątki niezidentyfikowanych amerykańskich żołnierzy, ofiar I i II wojny światowej, wojny koreańskiej i wietnamskiej.
W USA jest 136 wojskowych nekropolii, w tym 9 w Kalifornii.
Święto to - Memorial Day - zostało oficjalnie ustanowione w 1868 roku, na mocy rozkazu generała Johna A. Logana początkowo jako dzień pamięci żołnierzy poległych w wojnie secesyjnej 1861-1865. Święto znane było pod nazwą "Decoration Day". Zwyczaj przystrajania nagrobków kwiatami pozostał do dzisiaj. Doroczne Dni Dekoracji są wciąż organizowane na wiejskich obszarach amerykańskiego południa. Spotkania przy rodzinnych grobowcach często przeobrażają się w pikniki i rodzinne biesiady.
Z powodu pandemii koronawirusa odwołano większość parad, a uroczystości odbyły się z ograniczoną liczbą gości lub w przestrzeni wirtualnej. Pomimo utrudnień związanych z obostrzeniami, Amerykanie oddali hołd wszystkim żołnierzom poległym podczas wojen, w których Stany Zjednoczone brały udział. Na grobach weteranów pojawiły się kwiaty oraz flagi umieszczone obok nagrobków.
Dzień Pamięci Narodowej, obchodzony w ostatni weekend maja, jest także w USA nieoficjalnym początkiem lata. To czas pikników i spotkań z rodziną i przyjaciółmi bądź wyjazdu za miasto.
Mieszkańcy Los Angeles licznie pojawili się na plażach, zażywając kąpieli słonecznej.
Jest to także czas intensywnych podróży; według raportu Federalnej Agencji Transportu, od czwartku do niedzieli na lotniskach w USA zarejestrowano 71 milionów osób. Miniony piątek był dniem, kiedy to zanotowano rekordową liczbę podróżujących od marca 2020 roku.