Działaczka pro-life Magdalena Korzekwa-Kaliszuk podała szokujące dane. Okazuje się, że z 80 tysięcy aborcji, jakie przeprowadzono w 2021 r. na Florydzie w Stanach Zjednoczonych, w 96 procentach zabijano zdrowe dzieci.
To nie wszystko - jak podaje Korzekwa-Kaliszuk, były to przypadki ciąż niezagrażąjących kobietom, będące owocem dobrowolnego współżycia. Co to oznacza?
- Zasłanianie się skrajnymi przypadkami, aby bronić aborcji na życzenie, jest cyniczną manipulacją - wskazuje Korzekwa-Kaliszuk.
Powody aborcji monitoruje stanowa agencja zdrowia.
— Magdalena Korzekwa-Kaliszuk (@MagdaKorzekwa) July 4, 2022
96% - aborcja na życzenie
1,9% - aborcja ze względu na zdrowie psychiczne/emocjonalne
1,3% - zagrożenie zdrowia fizycznego
0,9% - wada rozwojowa dziecka
0,1% - gwałt
0,1% - zagrożenie życia matki
Nawet tak twarde dane nie przekonują jednak wszystkich. Na przykład, poseł Anna Maria Żukowska z Lewicy twierdzi, że "Kodeks karny nie uznaje płodów za dzieci". Czy na pewno?
W kodeksie karnym nienarodzone dziecko określone jest jako "dziecko poczęte" (Art 152, Art 153 i Art 157a).
— Magdalena Korzekwa-Kaliszuk (@MagdaKorzekwa) July 5, 2022
W kodeksie karnym nie występuje pojęcie "płód".
To chyba jednak kodeks karny uznaje nienarodzone dzieci za dzieci. https://t.co/HxSMVR7Z1s
Pojawia się też magiczne słowo: "odpowiedzialność". W ocenie Korzekwy-Kaliszuk, aborcja jest jej zaprzeczeniem.
- Jeśli nie chce się mieć dziecka, to odpowiedzialne jest pomyśleć o tym, zanim doprowadzi się do jego powstania. Aborcja to zaprzeczenie odpowiedzialności. To przerzucanie skutków własnych decyzji w najbardziej okrutny sposób na bezbronne dziecko - wskazuje działaczka pro-life.
Jeśli nie chce się mieć dziecka, to odpowiedzialne jest pomyśleć o tym, zanim doprowadzi się do jego powstania.
— Magdalena Korzekwa-Kaliszuk (@MagdaKorzekwa) July 5, 2022
Aborcja to zaprzeczenie odpowiedzialności. To przerzucanie skutków własnych decyzji w najbardziej okrutny sposób na bezbronne dziecko. https://t.co/beFzojJwob