Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

USA uznały Kubę za państwo sponsorujące terroryzm

Administracja prezydenta USA Donalda Trumpa ogłosiła w poniedziałek, że przywraca Kubę na amerykańską listę państw sponsorujących terroryzm, co może skomplikować wysiłki prezydenta elekta Joe Bidena, mające na celu odprężenie w relacjach z Hawaną.

pixabay

Zaledwie dziewięć dni przed opuszczeniem urzędu przez republikańskiego prezydenta Donalda Trumpa sekretarz stanu Mike Pompeo przekazał, że Kuba została umieszczana na liście za chronienie amerykańskich zbiegów i przywódców kolumbijskich rebeliantów. Szef amerykańskiej dyplomacji stwierdził także, że Hawana wspiera prezydenta Wenezueli Nicolasa Maduro, co - jak ocenił - pozwoliło mu utrzymać się przy władzy.

- "Dzięki temu działaniu po raz kolejny pociągniemy do odpowiedzialności rząd Kuby i wyślemy jasny sygnał: reżim Castro musi zaprzestać wspierania międzynarodowego terroryzmu i sabotażowania amerykańskiej sprawiedliwości"

- podał w oświadczeniu Pompeo.

Powrót Kuby na listę to kolejny krok obecnej administracji w kierunku odwrotu od ocieplenia relacji między Waszyngtonem i Hawaną, które nastąpiło za kadencji poprzednika Trumpa - Baracka Obamy. Decyzja Obamy o formalnym usunięciu Kuby, wroga z czasów zimnej wojny, z listy państw sponsorujących terroryzm była ważnym krokiem w kierunku przywrócenia stosunków dyplomatycznych w 2015 roku.

Jak zauważa Reuters, powrót do normalizacji stosunków dyplomatycznych z Hawaną wymagać będzie długotrwałej pracy prawnej i może skomplikować plany Bidena. Demokrata w kampanii wyborczej oświadczył, że szybko zamierza zmienić politykę Trumpa wobec Hawany, która według niego "wyrządziła krzywdę Kubańczykom i nie zrobiła nic, by wspierać demokrację i prawa człowieka".

Po dojściu do władzy Trump w 2017 roku zaostrzył kurs wobec Kuby, wprowadzając m.in. ograniczenia na podróże do USA i transfery pieniężne na karaibską wyspę. Polityka ta przysporzyła mu popularności wśród licznej populacji kubańsko-amerykańskiej na południowej Florydzie.

Do działań Departamentu Stanu odniósł się szef kubańskiej dyplomacji Bruno Rodriguez.

- "Potępiamy Stany Zjednoczone, które obłudnie i cynicznie ogłosiły Kubę państwem sponsorującym terroryzm. Oportunizm polityczny Stanów Zjednoczonych jest rozpoznawany przez tych, którzy szczerze martwią się plagą terroryzmu i są jego ofiarami"

- napisał na Twitterze.

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

#terroryzm #Kuba #USA

as