Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Świat

Orban broni nowej ustawy: To w komunistycznych Węgrzech prześladowano homoseksualistów

To w komunistycznych Węgrzech prześladowano homoseksualistów, a obecnie państwo gwarantuje ich prawa - przypomniał w rozmowie z niemiecką agencja informacyjną dpa szef węgierskiego rządu Viktor Orban. Na krytykę państw Unii Europejskiej odpowiedziała też węgierska minister sprawiedliwości Judit Varga. - Węgry są tolerancyjnym krajem, w którym zgodnie z zasadą chrześcijańskiej otwartości każdy dorosły może żyć tak, jak chce - oznajmiła.

- To w komunistycznych Węgrzech prześladowano homoseksualistów. Dziś państwo nie tylko gwarantuje ich prawa, ale też aktywnie ich chroni. Wolność jednostki to najwyższe dobro

- oświadczył premier Węgier, dodając, że każdy powinien mieć niekwestionowane prawo wyboru swojej drogi życiowej.

Zastrzegł jednocześnie, że wychowanie dzieci, to zadanie rodziców.

Viktor Orban bronił w ten sposób ustawy dot. ochrony dzieci, która zabrania propagowania zmiany płci i homoseksualizmu na zajęciach w szkołach. Została ona w ubiegłym tygodniu przyjęta przez parlament w Budapeszcie.

Niektórzy politycy w UE uznali, że nowe regulacje są wymierzone w homoseksualistów. Według przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen "ustawa ta wyraźnie dyskryminuje ludzi ze względu na ich orientację seksualną". Podkreśliła, że - jej zdaniem - jest to "sprzeczne z podstawowymi wartościami Unii Europejskiej. Godność człowieka, równość i poszanowanie praw człowieka".



13 państw UE podpisało we wtorek z inicjatywy Belgii, Holandii i Luksemburga deklarację, w której potępiono tę ustawę, oceniając, że ogranicza ona prawa homoseksualistów, i zaapelowano do Komisji Europejskiej o wykorzystanie ”wszelkich środków”, by zagwarantować poszanowanie praw wszystkich obywateli UE.



Varga: Nawet się nie pofatygowali...

Według Vargi deklaracja zaczyna się od „świadomie błędnego twierdzenia, jakoby fragmenty węgierskiego pakietu ustawodawczego o ochronie dzieci były otwarcie dyskryminujące i otwarcie naruszały swobodę wyrażania opinii”. Zdaniem minister „jest to po prostu nieprawda”.

Varga powiedziała, że na darmo prosiła, by „razem przeczytać” tekst ustawy i by pokazano jej fragmenty naruszające prawa jakiejkolwiek grupy społecznej. Według niej krytycy ustawy pomijają fragmenty karty praw człowieka, gdzie zapisano, że rodzic ma prawo decydować, jakie wychowanie chce zapewnić swemu dziecku.

Zarzuciła też sygnatariuszom deklaracji, że nie pofatygowali się, by nawiązać kontakt z węgierskim rządem i uściślić sens słów oraz „rzeczywisty zakres zastosowania” ustawy.

Deklarację oprócz inicjatorów podpisały także Dania, Estonia, Finlandia, Francja, Hiszpania, Irlandia, Litwa, Łotwa, Niemcy i Szwecja.
Źródło: PAP, niezalezna.pl

Wesprzyj niezależne media

W czasach ataków na wolność słowa i niezależność dziennikarską, Twoje wsparcie jest kluczowe. Pomóż nam zachować niezależność i kontynuować rzetelne informowanie.

* Pola wymagane