- Brukselscy urzędnicy próbują wytworzyć element histerii, która ma być elementem nacisku na Polskę, ale to rządy innych krajów muszą sobie zdać sprawę, że „pakt migracyjny” Europie szkodzi, a nie pomaga - stwierdziła europoseł PiS Beata Szydło odnosząc się do tzw. paktu migracyjnego, który ma być jednym z tematów rozpoczynającego się dziś szczytu Rady Europejskiej.
Dziś rozpocznie się w Brukseli dwudniowy szczyt Rady Europejskiej. Podczas niego ma zostać omówiony m.in. tzw. pakt migracyjny, który wymusza na państwach członkowskich - pod groźbą kar finansowych - przyjęcie zarobkowych migrantów z innych krajów. W swoim wpisie na Twitterze była premier wskazała, że temat powrócił na życzenie Berlina. "Niemcy koniecznie chcą szybkiej realizacji tego szkodliwego dla państw Unii pomysłu" - stwierdziła.
"Niektóre media już donoszą o słowach brukselskich urzędników twierdzących, że "Polska zablokuje szczyt" i wypowiedziach typu "zaskarżcie to sobie do TSUE". To próba wytwarzania atmosfery histerii, która ma stanowić element nacisku na Polskę"
Przypomniała, że stanowisko Polski w tej kwestii znane jest od dawna i zostanie ponownie przedstawione w Brukseli. "Owszem, Polska będzie się sprzeciwiać pomysłom niebezpiecznym dla Europy i łamiącym unijne Traktaty
"Ale to rządy innych krajów muszą sobie zdać sprawę, że „pakt migracyjny” Europie szkodzi, a nie pomaga"
Dziś rozpoczyna się szczyt Rady Europejskiej, bardzo ważny dla kwestii bezpieczeństwa całej Europy.
— Beata Szydło (@BeataSzydlo) June 29, 2023
Tak, jak niedawno życzył sobie kanclerz Niemiec Olaf Scholz, tematem szczytu będzie „pakt migracyjny”. Niemcy koniecznie chcą szybkiej realizacji tego szkodliwego dla państw Unii…