Grupa uderzeniowa armii Ukrainy zaatakowała przeprawę promową i terminal naftowy Kaukaz w Kraju Krasnodarskim w Rosji, wykorzystywane przez rosyjskie wojsko. Zastosowano w tym celu rakiety produkcji ukraińskiej Neptun – poinformował sztab generalny w Kijowie.
„Stało się to na początku doby 31 maja, noc po tym, jak Siły Obrony Ukrainy celnymi uderzeniami uszkodziły (dwa) promy na przeprawie promowej w Kerczu, które kursowały do portu Kaukaz i były wykorzystywane w logistyce wojskowej agresora”
– oświadczył sztab.
Armia ukraińska ujawniła, że w kierunku terminalu naftowego Kaukaz odpaliła „kilka rakiet produkcji ukraińskiej, należących do brzegowego kompleksu rakietowego Neptun”. Podała także, że na miejscu słychać było wybuchy, a „wyniki ataku są ustalane”.
Sztab poinformował, że tej samej nocy strona ukraińska zaatakowała jeszcze jeden terminal naftowy w Kraju Krasnodarskim, do czego użyła dronów uderzeniowych. Miejsca ataku nie ujawniono.
„'Nowoczesna' i 'efektywna' rosyjska obrona powietrzna okazała się bezsilna wobec naszych rakiet i systemów bezzałogowych, i nie była w stanie obronić ważnych obiektów, które służyły do logistyki i dostaw dla armii Federacji Rosyjskiej. Ciąg dalszy nastąpi” – zapewnili ukraińscy wojskowi na Telegramie.
Tymczasem rosyjskie ministerstwo obrony poinformowało w piątek, że krajowe systemy obrony powietrznej zniszczyły ukraińskiego drona w Tatarstanie w europejskiej części Rosji.
Wcześniej Reuters, powołując się na rosyjskie media, napisał, że ze względów bezpieczeństwa w Tatarstanie czasowo wstrzymano w piątek działanie dwóch lotnisk i ewakuowano pracowników części firm. Loty były wstrzymane przez około dwie godziny na lotniskach w Kazaniu i Niżniekamsku.
Reuters podkreślił, że na nagraniach, które krążą w mediach społecznościowych i nie zostały zweryfikowane, w Republice Tatarstanu widać było latające drony. Pojawiły się też informacje, że w głównym mieście regionu, Kazaniu, wyły syreny alarmowe.
Portal Ukrainska Prawda zaznacza, że świadkowie widzieli co najmniej dwa drony. Nie wiadomo, w którym miejscu zauważono bezzałogowce. Serwis podkreśla jednocześnie, że w republice produkowane są bojowe drony Shahed, które Rosja wykorzystuje w wojnie przeciwko Ukrainie.