Rosjanie atakami rakietowymi próbują zniszczyć infrastrukturę energetyczną na Ukrainie. Wiele miast jest pozbawionych elektryczności, a w konsekwencji także często dostaw wody i ciepła. W związku z ostrzałem odłączone od sieci zostały trzy elektrownie atomowe - Chmielnicka, Równieńska i Południowoukraińska.
Dziś Rosjanie prowadzą po raz kolejny masowy ostrzał ukraińskich miast oraz obiektów infrastruktury energetycznej.
- Całe miasto jest bez światła – powiadomił mer Lwowa Andrij Sadowy. W mieście nie ma również wody ani ogrzewania, nie działa transport zbiorowy zasilany elektrycznie - tramwaje i trolejbusy.
Jak wskazał Sadowy, rosyjskie rakiety trafiły w stacje energetyczne w obwodzie lwowskim.
Częściowo pozbawione prądu są m.in. Kijów, Charków, Chmielnicki, Mikołajów, Równe, Zaporoże i Odessa – podają media. W Kijowie, Odessie, Żytomierzu i Chmielnickim wyłączone zostały także dostawy wody i częściowo ciepła.
Pozbawione energii są również fragmenty linii kolejowych w obwodach kijowskim, dnieprowskim, mikołajowskim, lwowskim, winnickim, sumskim oraz charkowskim.
Mer Krzywego Rogu Ołeksandr Wilkuł przekazał, że w mieście wdrożono "plan działań w przypadku całkowitego braku prądu". Szpitale działają dzięki generatorom. Wydostano pasażerów metra. Trwa akcja ratunkowa górników, którzy utknęli pod ziemią.
W związku z rosyjskimi ostrzałami odłączone od sieci są elektrownie atomowe - Chmielnicka i Południowoukraińska.
Enerhoatom podał popołudniu, że wyłączone zostały również bloki Równieńskiej Elektrowni Atomowej.
Ołeksandr Supruniuk, mer miasta Niecieszyn, poinformował o wstrzymaniu pracy bloków energetycznych Chmielnickiej Elektrowni Jądrowej.
- Nie ma prądu, wody, możliwe, że ogrzewania też - dodał, cytowany przez Interfax-Ukraina.
Portal RBK-Ukraina napisał, powołując się na rzecznika koncernu Enerhoatom Łeonida Olijnyka, że wyłączono wszystkie bloki energetyczne Południowoukraińskiej Elektrowni Jądrowej w obwodzie mikołajowskim. Jest to związane z uszkodzeniem sieci energetycznych.
- Z elektrownią wszystko jest w porządku, ale nie ma komu dostarczać energii - powiedział rzecznik.
Spółka Ukrenergo poinformowała, że ekipy remontowe rozpoczną usuwanie szkód w infrastrukturze energetycznej natychmiast po zakończeniu alarmu lotniczego, jednak panująca pogoda - mróz i marznący deszcz - może nieco spowolnić prace.
Ostrzał Kijowa doprowadził również do zniszczenia dwukondygnacyjnego budynku mieszkalnego. W wyniku ataku śmierć poniosły trzy osoby, a sześć zostało rannych.