W środę Parlament Europejski przyjął rezolucję uznającą Rosję za państwo sponsorujące terroryzm. Europosłowie wyrażają w niej poparcie dla niepodległości Ukrainy.
W dokumencie PE eurodeputowani wyrazili niezachwiane poparcie dla niepodległości, suwerenności i integralności terytorialnej Ukrainy w jej granicach uznanych przez społeczność międzynarodową oraz potępiają nielegalną, niesprowokowaną i nieuzasadnioną agresywną wojnę Rosji przeciwko Ukrainie.
Europosłowie domagają się też w rezolucji zaprzestania wszelkich działań wojskowych sił rosyjskich, w szczególności ataków na tereny mieszkalne i infrastrukturę cywilną, oraz wycofania przez Rosję wszystkich sił zbrojnych i sprzętu wojskowego z całego terytorium Ukrainy. Wzywają do zaprzestania przymusowych deportacji ukraińskiej ludności cywilnej i przymusowych adopcji ukraińskich dzieci, a także do uwolnienia wszystkich osób przetrzymywanych na Ukrainie.
Reakcja Putina na rezolucję PE
Zaledwie chwilę po tym, jak informacje z europarlamentu obiegły media, pojawiły się niepokojące doniesienia zza naszej wschodniej granicy. Potwierdził je ambasador Ukrainy w Polsce informując o trwającym ataku rakietowym.
Parlament Europejski uznał Rosję za kraj sponsorujący terroryzm. Rosja potwierdza swój tytuł wystrzelaniem rakiet po całej Ukrainie. Trwa atak rakietowy, w Kijowie i innych miastach słychać wybuchy. Świat musi zdecydowanie potępić terrorystę, zaostrzyć sankcje i wesprzeć Ukrainę bronią
- napisał na Twitterze ambasador Zwarycz.
Parlament Europejski uznał Rosję za kraj sponsorujący terroryzm. Rosja potwierdza swój tytuł wystrzelaniem rakiet po całej Ukrainę. Trwa atak rakietowy, w Kijowie i innych miastach słychać wybuchy. Świat musi zdecydowanie potępić terrorystę, zaostrzyć sankcje i wesprzeć UA bronią
— Vasyl Zvarych (@Vasyl_Zvarych) November 23, 2022