- Bieżący rok przyniesie przełom w wojnie Rosji przeciwko Ukrainie na naszą korzyść - stwierdził ukraiński minister obrony Ołeksij Reznikow w wywiadzie dla telewizji Fox News. Wyjaśnił, że obecne działania wojska jego kraju to dopiero operacja wstępna.
Reznikow powiedział, że „czuje w trzewiach”, iż siły ukraińskie wygrają wojnę, którą rozpętała Rosja, „bo walczymy o swój kraj”. Zapytany, ile czasu to zajmie, odparł, że „ten rok będzie przełomowy”, gdyż co najmniej otworzy się droga do zakończenia wojny. Obecne działania militarne armii ukraińskiej określił jako „rodzaj operacji wstępnej” i przyznał, że siły rosyjskie stworzyły „bardzo silne linie obrony”.
Reznikow powiedział, że pierwotne oczekiwania dotyczące ukraińskiej kontrofensywy były „przeszacowane”. Podkreślił, że Kijów stara się nie narażać bez potrzeby życia swoich żołnierzy. - „Próbujemy uratować im życie” – oznajmił minister, określając wojsko rosyjskie jako „maszynkę do mielenia mięsa”.
Zapewnił jednak, że gdy kontrofensywa na dobre się rozwinie, to będzie udana i sprawi, że strona ukraińska będzie „o krok bliżej do zwycięstwa”.
Odnosząc się do gróźb użycia broni atomowej przez Władimira Putina, Reznikow ocenił, że jest to tylko blef. - „Myślę, że cywilizowany świat ma argumenty, by go od tego odwieść” – powiedział.
Wyraził też przekonanie, że Ukraina zostanie pełnoprawnym członkiem NATO, choć „zajmie to trochę czasu”. W jego przekonaniu przystąpienie Ukrainy jest w interesie członków Sojuszu, bo „wie ona, jak pokonać i odstraszyć rosyjskie siły zbrojne”.