10 wtop „czystej wody”, czyli rok z nielegalną TVP » Czytaj więcej w GP!

Prezydencka szkoła życia. Wystarczył miesiąc, by Zełenski stał się bohaterem. Nie tylko dla Ukrainy

Wołodymyr Zełenski to wielki bohater ostatniego miesiąca. Od 24 lutego nazwisko prezydenta Ukrainy odmieniane jest przez wszystkie przypadki i stało się symbolem walki o wolność.

Wołodymyr Zełenski dzień przed tym, jak jego kraj zaatakowała Rosja
Wołodymyr Zełenski dzień przed tym, jak jego kraj zaatakowała Rosja
fot. Konrad Falęcki

Esencję największych życiowych i politycznych zmian zawsze można ująć w jeden mały żart - pisze "Ukraińska Prawda", nawiązując do poprzedniego zawodu Zełenskiego, który przez lata był komikiem. "W rzeczywistości to dzięki tej umiejętności urzędujący prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zdobył swoją pierwszą falę powszechnej miłości" - pisze ukraińska prasa. 

Kochany przez wszystkich

W ciągu tych najtrudniejszych 30-kilku dni dla Ukrainy Zełenski znalazł się w centrum tak epokowych przemian politycznych, że wciąż trudno w to uwierzyć. Zwłaszcza, że ​​nikt nie ma pewności, jaka będzie "finałowa scena" dla kraju. Ale już teraz Zełenski z prezydenta jednego z europejskich krajów na „Dzikim Wschodzie” stał się światowym symbolem walki o wolność, demokrację i cywilizację zachodnią.

- W ciągu miesiąca Wołodymyr Zełenski pilnie ukończył „prezydencką szkołę życia”, po czym oskarżenia jego przeciwników, takie jak „niepatriotyczni”, „niedojrzali”, „frywolni” czy „prokremlowscy” stały się nieistotne

- pisze "Ukraińska Prawda. 

Wielka szansa prezydenta

Władimir Putin wywrócił do góry nogami cały polityczny krajobraz Ukrainy. Być może nie zdając sobie z tego sprawy, własnymi rękami wyeliminował wszelkie możliwe prorosyjskie nastroje we wszystkich zakątkach Ukrainy. Ukraińcy rosyjskojęzyczni wstydzą się mówić językiem okupanta – 83% osób opowiada się za tym, by ukraiński pozostał jedynym językiem państwowym.

Zełenski otrzymał bezprecedensowe wsparcie. Jeszcze w styczniu prezydentowi nie ufało około 50% Ukraińców. A trend dalej spadał. Teraz, po miesiącu wojny, popiera go 93 procent rodaków. "W związku z tym, że Zełenski nie poddał Kijowa i nawet nie opuścił stolicy, którą Rosjanie planowali otoczyć i szturmować - prezydent w zasadzie przesunął swojego głównego przeciwnika Petra Poroszenko na peryferie wyborcze" - piszą media na Ukrainie.

- Ale najważniejszą rzeczą, jaką wojna dała Zełenskiemu, jest wyjątkowa szansa, jakiej nie otrzymał żaden inny prezydent Ukrainy. Dzięki ogromnemu poparciu Zełenski otrzymał okno do szybkich zmian w czasie pokoju - dodaje "Ukraińska Prawda", pisząc, że nie bez powodu premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson już nazywa Zełenskiego nowym Churchillem, a Lego sprzedaje jego figurki. 

Tylko najpierw musi zapanować pokój, a o to - patrząc na postawę Rosji - łatwo nie będzie.

 



Źródło: niezalezna.pl, Ukraińska Prawda

#Ukraina #Wołodymyr Zełenski

Michał Kowalczyk