Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »

Jak zima wpłynie na losy wojny? "Armia ukraińska jest zdecydowanie lepiej przygotowana"

W jaki sposób zima wpłynie na sytuację na froncie w wojnie wytoczonej Ukrainie przez Rosję? - Armia ukraińska jest zdecydowanie lepiej przygotowana - mówił w Telewizji Republika prof. Piotr Grochmalski. Dr Jan Matkowski zwrócił z kolei uwagę na pomysłowość ukraińskiego społeczeństwa. "Kupują agregaty, budują wynalazki, które mają za zadanie ogrzewać domy" - powiedział.

Katarzyna Gójska i prof. Piotr Grochmalski
Katarzyna Gójska i prof. Piotr Grochmalski
fot. Telewizja Republika

W ostatnim czasie pojawiało się sporo doniesień dotyczących ewentualnej ewakuacji Kijowa w razie przedłużającego się wyłączenia energii w mieście. "Jak patrzeć na tę informację? O co chodzi? Czy to jest jakaś informacja, która ma za zadanie siać panikę, czy to realny scenariusz?" - pytała w programie "W Punkt" na antenie Telewizji Republika redaktor Katarzyna Gójska.

- Wszystkie wersje są prawdopodobnie prawdziwe - mówił dr Jan Matkowski, wykładowca akademicki. - Obawy są, że jeżeli Kijów zostanie zaatakowany i obiekty energetyczne, to będzie tragedia. Po co się pojawiają te informacje? Wszyscy wiemy jak jest, ale tytuły są niepokojące.

Czy panikę widać na Ukrainie? Dr Matkowski twierdzi, że obecnie nie, ale nie oznacza to pełnego spokoju.

- Rozmawiam, dzwonię do znajomych i sytuacja, którą obserwujemy oddziałuje negatywnie psychicznie na ludzi. Paniki oczywiście nie ma. Nawet jak były mocne ostrzały we wrześniu to nie było tłumów na granicy polsko-ukraińskiej. Ludzie przyzwyczaili się, pogodzili z losem. Trudno będzie zadziałać tak, żeby wywołać panikę na skalę masową. Ale Rosja będzie wszystko robiła, żeby siać panikę w państwie ukraińskim

- wskazał gość "W Punkt". 

Zwrócił uwagę, że Rosja robi to po to, by osłabiać społeczeństwo i siać niewiarę, ale Ukraińcy sobie radzą. - Obserwujemy to, chociaż nie za bardzo to wpływa na poziom świadomości. Kupują agregaty, budują wynalazki, które mają za zadanie ogrzewać domy. 

Dr Matkowski: Kijów będzie celem numer 1, tam będą kłopoty

Redaktor Katarzyna Gójska zwróciła uwagę, że ewentualne odcięcie prądu w zimie będzie stanowić gigantyczne wyzwanie w dużych miastach. Dr Jan Matkowski odpowiedział, że w latach 90. Ukraińcy przeszli już przez etapy, kiedy wyłączany był prąd. 

Ta zima będzie bardzo trudna, nie tylko dla Ukraińców, ale i Polaków. Jeżeli będą kłopoty w Kijowie, to odbije się to na granicy polskiej. Gościć kilka milionów wiosną, a zimą to zupełnie coś innego i do tego trzeba być przygotowanym. Kijów będzie celem numer 1 i na pewno w Kijowie będą kłopoty. Na pewno nie będzie to tragedia na skalę światową, ale trzeba będzie pomagać Ukraińcom przetrwać tę zimę. Zima jest na wschodzie Ukrainy okropna i okrutna, to nie są zimy europejskie. To odbije się też i na froncie. 

- Kijów ma różnorodne plany, mer Kliczko jest pełen optymizmu, ma plany, jak przetrwać i prawdopodobnie tak będzie. Też będzie to zależało od tego, jaka to będzie zima. Wróżą, że ma nie być drastycznych mrozów, ale to też będzie zależało, na ile strona rosyjska będzie zdolna do niszczenia infrastruktury energetycznej. Nie chodzi tylko o energię elektryczną, ale o podziemne zbiorniki gazu

- podkreślił dr Matkowski.

Prof. Grochmalski: Ukraińcy są lepiej przygotowani

Drugi z gości "W Punkt", prof. Piotr Grochmalski, zwrócił uwagę, że dla rosyjskiego wojska zima również będzie bardzo trudna. Ale... - Armia ukraińska jest zdecydowanie lepiej przygotowana - wskazał prof. Grochmalski. 

Gość programu "W Punkt" zaznaczył, że putinowskie wojska mają coraz mniej precyzyjnych rakiet, a ukraińskie wojska miały dużą skuteczność w zestrzeliwaniu rakiet, do czego przyczyniły się także precyzyjne systemy rozpoznania i zniszczenia nadlatujących rakiet. 

- To znaczący postęp. Ukraińcy byli szkoleni na tym sprzęcie, byli przygotowani. To, że oni mają ten sprzęt i będą go używali, to spowoduje, że skuteczność rosyjskich uderzeń rakietowych jeszcze zdecydowanie się zmniejszy

- wskazał prof. Grochmalski. 

 

 



Źródło: niezalezna.pl, Telewizja Republika

#zima #Ukraina

Michał Kowalczyk