W jednym z domów na okupowanych terenach Ukrainy mieszkali do niedawna rosyjscy wojskowi; najeźdźcy nie wiedzieli, jak korzystać z toalety i wybili w pomieszczeniu obok dziurę w podłodze, by załatwiać tam swoje potrzeby fizjologiczne - poinformował w czwartek przedstawiciel ukraińskiego MSW Anton Heraszczenko.
"Zawsze nam się wydaje, że widzieliśmy już wszystko. I zawsze okazuje się, że jednak niekoniecznie" - skomentował polityk na Twitterze. Heraszczenko opublikował nagranie z relacją właściciela domu, który powrócił do budynku po wyzwoleniu rodzinnej miejscowości z rąk okupantów.
"Gdybym tego sam nie zobaczył, nijak bym w to nie uwierzył. Ci debile mieli do dyspozycji sedes, bieżącą wodę, prysznice, ale wydrążyli dziurę w podłodze i tam się załatwiali. Mój Boże..."
- opisywał mieszkaniec wyzwolonych terytoriów.
Russian soldiers didn't get/know what a toilet is for and broke the floor to make a "toilet hole".
— Anton Gerashchenko (@Gerashchenko_en) October 6, 2022
Every time we think we've seen everything. And every time we are proven wrong. pic.twitter.com/jZAQdsrjkH
Jak podał generał Ołeksij Hromow z ukraińskiego sztabu generalnego, tylko w ciągu ostatnich sześciu dni Kijów odzyskał kontrolę nad 29 miejscowościami w obwodzie chersońskim na południu kraju. W wyniku kontrofensywy we wrześniu i październiku rosyjskie wojska zostały też wyparte z regionu charkowskiego na północnym wschodzie Ukrainy i północnej części obwodu donieckiego.
W środę szef władz obwodu ługańskiego Serhij Hajdaj powiadomił, że zdobycie miasta Łyman w Donbasie pozwoliło Ukraińcom rozpocząć operację na rzecz wyzwolenia Ługańszczyzny. Według miejscowej administracji najeźdźcy zostali już wyparci z kilku miejscowości w tym regionie, położonych niedaleko granicy z obwodem donieckim.