Prezydent USA ujawnił niezapowiadane dotąd spotkanie, odpowiadając na pytanie o to, czy Władimir Putin przybędzie do Arabii Saudyjskiej na spotkanie z Trumpem. Odparł, że tak, lecz "jeszcze nie".
- Ale jest spotkanie jutro w Monachium. Rosja tam będzie z naszymi ludźmi, Ukraina też jest zaproszona, swoją drogą. Nie jestem pewny, kto dokładnie tam będzie, ale ludzie na wysokim szczeblu z Rosji, Ukrainy i Stanów Zjednoczonych
- powiedział Trump.
Ani Trump, ani Biały Dom dotąd nie podali szczegółów spotkania. Wcześniej zapowiadano jedynie spotkanie wiceprezydenta J.D. Vance'a z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim. W skład amerykańskiej delegacji w Monachium wejdzie też m.in. sekretarz stanu Marco Rubio.
Doradca prezydenta Ukrainy ds. komunikacji Dmytro Łytwyn podkreślił jednak, że Stany Zjednoczone, Europa i Ukraina potrzebują wypracowania wspólnego stanowiska przed rozpoczęciem rozmów z Moskwą. "W tej chwili nie ma nic na stole. Rozmowy z Rosjanami w Monachium nie są przewidywane" - oświadczył.
- Stanowisko Ukrainy pozostaje niezmienne. Ukraina musi najpierw porozmawiać z Ameryką. Europa musi uczestniczyć w każdej poważnej dyskusji na rzecz prawdziwego i trwałego pokoju
– dodał.