Według organizatora spotkania, prezydenta Francji Emmanuela Macrona, Amerykanie wesprą gwarancje bezpieczeństwa dla Ukrainy i będą zaangażowane w ten proces na każdym etapie. Mimo to, zdaniem przedstawicieli administracji amerykańskiej „rozmowa ujawniła rozbieżne poglądy europejskich przywódców na temat tego, jak rozwiązać trwający konflikt”.
„Istnieje zbyt duży podział między poszczególnymi krajami europejskimi w polityce zagranicznej wobec Rosji i Ukrainy i ten brak jedności utrudnia wysiłki na rzecz zakończenia wojny” - to głos z administracji prezydenta USA. „Obie strony będą musiały pójść na ustępstwa, jeśli istnieje jakakolwiek nadzieja na zakończenie wojny” - dodała jedna z urzędniczek Białego Domu.
Wcześniej Biały Dom ujawnił, że podczas czwartkowej telekonferencji Trump naciskał na państwa europejskie, by zaprzestały kupowania rosyjskiej ropy naftowej i by zwiększyły presję gospodarczą na Chiny w związku ze wsparciem Pekinu dla rosyjskiej agresji.