Prezydent USA Donald Trump, zirytowany przemilczaniem jego dokonań przez media głównego nurtu, które nazywa fake news, rozpoczął kontrofensywę, nadając na profilu swojej kampanii wyborczej na Facebooku program „real news”, czyli „prawdziwe wiadomości”.
„Prawdziwe wiadomości” są nadawane raz w tygodniu z Trump Tower w Nowym Jorku na Facebooku w programie, który ironicznie bywa nazywany Trump TV - Telewizją Trumpa.
Prezenterką „real news” jest Kayleigh McEnany, do ubiegłej soboty dziennikarka znienawidzonej przez Trumpa telewizji CNN. Niektórzy zwolennicy prezydenta rozszyfrowują skrót CNN - zamiast Cable News Network (Kablowa Sieć Wiadomości) jako Communist News Network (Komunistyczna Sieć Wiadomości).
McEnany dała się poznać w CNN podczas ubiegłorocznej kampanii wyborczej jako żarliwa zwolenniczka kandydatury Trumpa. Nowa prezenterka przejęła prowadzenie programu od Lary Trump - synowej prezydenta. Przed tygodniem zaprezentowała premierowe wydanie „prawdziwych wiadomości”.
McEnany wkrótce po swoim debiucie jako prezenterka "real news" została mianowana w poniedziałek rzeczniczką Narodowego Komitetu Partii Republikańskiej.
W ostatnim wydaniu „prawdziwych wiadomości” McEnany w ciągu zaledwie 90 sekund omówiła udekorowanie przez Trumpa „Medalem Honoru” weterana wojny wietnamskiej, poparcie prezydenta dla projektu ustawy o zmniejszeniu legalnej imigracji do Stanów Zjednoczonych oraz pomyślne wiadomości o stanie gospodarki.
- Prezydent Trump stworzył milion nowych miejsc pracy i z powrotem skierował gospodarkę na właściwe tory - powiedziała McEnany.