Zamachowiec, który strzelał do premiera Słowacji, był członkiem prorosyjskiej organizacji. - Infiltracja rosyjska w Europie jest bardzo duża. My jesteśmy na to dużo bardziej wyczuleni, ale Rosjanie są aktywni od wielu lat - mówił dziś w Telewizji Republika w programie "Michał Rachoń #Jedziemy" poseł PiS Paweł Jabłoński.
Premier Słowacji Robert Fico został postrzelony wczoraj w miejscowości Handlova na zachodzie kraju, gdzie odbywało się wyjazdowe posiedzenie rządu. Rannego przewieziono do szpitala. Jest w ciężkim stanie. O tym z posłem PiS Pawłem Jabłońskim rozmawiał Michał Rachoń w programie "Michał Rachoń #Jedziemy" w Telewizji Republika.
Bardzo niepokojące informacje, modlimy się o zdrowie premiera Fico i mamy nadzieję, że uda się z tego wyjść. Niewątpliwie, jeżeli ktoś oddaje z bliska strzały, ryzyko, że to się źle skończy, jest bardzo duże
– powiedział Jabłoński.
Były szef MSZ dodał: - Co do kontekstów politycznych, nie chcę wchodzić w spekulacje. Ten sprawca to osoba zaburzona, albo politycznie, albo mentalnie.
Jak przyznał Jabłoński, to pierwszy od dłuższego czasu zamach na szefa rządu, ale inne niebezpieczne sytuacje miały już wielokrotnie miejsce.
- Trzeba mieć na uwadze, że bezpieczeństwo jest zagrożone - dodał.
Pisarz Juraj Cintula, sprawca zamachu na słowackiego premiera Roberta Fico, należał kilka lat temu do organizacji Slovenskí Branci. Jej lider Peter Švrček szkolił się w rosyjskiej jednostce Specnaz - ujawniliśmy wczoraj w portalu Niezalezna.pl. Tropy znów prowadzą do Rosji...
- Infiltracja rosyjska w Europie jest bardzo duża. My jesteśmy na to dużo bardziej wyczuleni, ale Rosjanie są aktywni od wielu lat (...) Skoro doszli do Schroedera, to są w stanie dojść wszędzie - powiedział Jabłoński, przypominając mechanizmy korumpowania europejskich polityków przez Rosjan.
Polski rząd nic z tym nie robi. Skupia się chociażby na tym, żeby Niemcy popierali Sikorskiego na stanowisko tego nowego komisarza, które ma być specjalnie dla niego utworzone. To właśnie Radosław Sikorski, Donald Tusk szukali szans, porozumienia z Rosją w 2007 roku, kiedy tylko przejęli władzę. Mówili o tym, że będą przeciwdziałać temu, żeby ktoś piach w tryby sypał
– dodał Jabłoński.
Polityk PiS przypomniał usunięcie przez koalicję 13 grudnia serialu "Reset" z VOD TVP, jak również odwołanie członków komisji ds. zbadania rosyjskich wpływów.
- Werbalnie są antyrosyjscy, chwilowo im to politycznie potrzebne - powiedział o koalicji rządzącej.