Trzech członków Gwardii Szwajcarskiej odmówiło zaszczepienia się przeciwko COVID-19 oraz zdecydowało się odejść z tej formacji wojskowej, która pełni służbę w Watykanie. Informacja została potwierdzona przez rzecznika Gwardii Szwajcarskiej porucznika Ursa Breitenmosera, który zaznaczył przy tym, iż żołnierze odeszli z własnej woli.
Trzej gwardziści szwajcarscy odwołali przysięgę złożoną przed rozpoczęciem służby, że będą służyć papieżowi i, jeśli to konieczne, poświęcą dla niego swoje życie. Decyzję uargumentowali uniknięciem obowiązku szczepień przeciwko COVID-19.
Według rzecznika Gwardii porucznika Ursa Breitenmosera trzech strażników dobrowolnie opuściło korpus. Trzech innych zostało tymczasowo zawieszonych do czasu pełnego zaszczepienia.
Zdaniem Breitenmosera, wprowadzenie nakazu dotyczącego szczepień strażników jest słuszne.
Odpowiada to wymogom innych sił zbrojnych na świecie
- przekonywał porucznik.
1 października w Watykanie zaczęła obowiązywać "zielona przepustka" dla wszystkich pracowników. Można ją uzyskać nie tylko po przyjęciu szczepień, ale też po przedstawieniu ujemnego testu.
W przypadku Gwardii Szwajcarskiej, która zawsze jest w bliskim kontakcie z papieżem i jego gośćmi, uznano, że test jest niewystarczający, ponieważ nie jest w stanie wykryć niedawnych infekcji.
Papieska Gwardia Szwajcarska jest najstarszym na świecie korpusem wojskowym istniejącym do dnia dzisiejszego. Służy papieżom od 1506 r. Jej członkowie odpowiadają za osobistą ochronę Ojca Świętego i kontrolują wejścia do Watykanu. Dom św. Marty, w którym mieszka Franciszek, strzeżony jest częściowo przez gwardzistów, a częściowo przez żandarmerię watykańską.
Gwardia liczy 135 członków. Mogą do niej kandydować wyłącznie katolicy szwajcarscy w wieku 19-30 lat, wysportowani, mający przynajmniej 1,74 metra wzrostu. W swoim kraju muszą najpierw odbyć służbę wojskową. W Watykanie służą co najmniej 25 miesięcy. W maju odbyło się zaprzysiężenie 34 nowych rekrutów Gwardii.