Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »

Światowi przywódcy solidarni ze Sri Lanką

Prezydent USA Donald Trump, kanclerz Niemiec Angela Merkel, prezydent Francji Emmanuel Macron oraz przywódcy innych państw potępili dziś serię ataków, w których na Sri Lance zginęło już 190 osób.

Donald Trump
Donald Trump
Aleksiej Witwicki/Gazeta Polska

"Serdeczne wyrazy współczucia od narodu Stanów Zjednoczonych dla narodu Sri Lanki z powodu strasznych ataków terrorystycznych na kościoły i hotele"

- napisał amerykański przywódca na twitterze, deklarując:

"Jesteśmy gotowi pomóc!"

Do najnowszych wydarzeń na Sri Lance odniosła się też szefowa rządu Niemiec, która w liście kondolencyjnym do lankijskiego prezydenta Maithripali Siriseny napisała:

"To szokujące, że ludzie, którzy zgromadzili się, by świętować Wielkanoc, stali się celem okrutnych ataków".

Prezydent Francji potępił "haniebne czyny" i ataki terrorystyczne, do których doszło na Sri Lance. Na twitterze Macron wyraził "głęboki smutek" oraz napisał:

"W ten dzień wielkanocny cała nasza solidarność z narodem Sri Lanki, a nasze myśli z bliskimi ofiar".

Szef rządu Hiszpanii Pedro Sanchez na Twitterze napisał, że "terror i barbarzyństwo nigdy nas nie pokonają".

Premier Nowej Zelandii Jacinda Ardern w tym samym serwisie napisała, że jej kraj potępia ataki, "odrzuca wszelkie formy ekstremizmu i staje w obronie wolności religii oraz prawa do bezpiecznego jej wyznawania".

"Wspólnie musimy powstać i znaleźć w sobie wolę oraz odpowiedzi, by położyć kres tego typu przemocy"

- podkreśliła.

"Potępiam w najbardziej stanowczy sposób wielkanocne ataki terrorystyczne na Sri Lance. To atak na całą ludzkość"

- głosi tweet prezydenta Turcji Recepa Tayyipa Erdogana.

Z kolei szef dyplomacji Iranu Mohammad Dżawad Zarif wyraził smutek z powodu ataków oraz przekazał kondolencje "przyjaznemu rządowi i narodowi Sri Lanki".

"Terroryzm to globalne zagrożenie bez żadnej religii, trzeba je potępić i stawić mu czoło na świecie"

- wskazał.

W Niedzielę Wielkanocną w kilku miastach Sri Lanki doszło do serii eksplozji w kościołach i hotelach, w których - według różnych źródeł - zginęło 190 osób, w tym co najmniej 35 cudzoziemców, a blisko 500 osób zostało rannych. Władze w Kolombo nie poinformowały dotąd oficjalnie, co było przyczyną wybuchów lub by był to atak terrorystyczny. Źródła w lankijskich służbach bezpieczeństwa podawały natomiast, że prawdopodobnie co najmniej dwa z wybuchów były dziełem zamachowców samobójców.

Są to największe ataki w tym azjatyckim kraju od czasów zakończenia wojny domowej w 2009 roku.

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

#Sri Lanka #zamach #Donald Trump

redakcja