Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Świat

Spotkanie kanclerza Austrii z Putinem to "przysługa dla Kremla"

Ekspert ds. Rosji z uniwersytetu w Innsbrucku stwierdził, że Kanclerz Austrii Karl Nehammer popełnił błąd, udając się z wizytą do Rosji na spotkanie z Władimirem Putinem. W wywiadzie dla tygodnika "Spiegel" Gerhard Mangott wskazał, że "Nehammer niczego nie osiągnął", a jego wizyta "jest z pewnością użyteczna dla strony rosyjskiej".

Autor:

Pytany, czy podróż szefa austriackiego rządu do Moskwy była warta zachodu, politolog mówi, że "łatwo odpowiedzieć na to pytanie: czy mamy teraz zawieszenie broni? Czy Rosja jest gotowa do prowadzenia dochodzeń w sprawie zbrodni wojennych? Czy istnieją humanitarne korytarze ewakuacyjne? Trzy razy nie".

Reklama

Po spotkaniu z przywódcą Kremla Nehammer mówił, że rozmowa była otwarta i twarda.

"Tylko on sam wie, czy rzeczywiście tak otwarcie i ostro rozmawiał z Putinem, bo poza tłumaczami nikogo przy tym nie było"

- zauważa Mangott. Zastrzeganie, że nie była to "przyjacielska wizyta", to również "banał: w końcu kanclerz spotkał się ze zbrodniarzem wojennym" - dodaje.

Zdaniem Mangotta "mówienie Putinowi o jego moralnej porażce nie ma sensu; przywódcy Kremla w ogóle to nie obchodzi".

Przysługa dla Kremla

Ekspert podkreśla, że wizyta zachodniego polityka w Moskwie jest "z pewnością użyteczna dla strony rosyjskiej".

"Trzeba przyznać, że delegacja austriacka nie zezwoliła na robienie zdjęć ze spotkania i w ten sposób uniemożliwiła Kremlowi wielki propagandowy show. Ale jedno przesłanie (Rosja) wciąż może rozpowszechniać: "nie jesteśmy odizolowani" (...) W wiadomościach wieczornych w telewizji rosyjskiej ukazał się krótki reportaż z wizyty Nehammera, w którym pokazano kolumnę samochodów (którą się poruszał). Wygląda to jak kawałek normalności mimo wojny. Kreml nie powinien był otrzymać tej przysługi"

- ocenia Mangott.

W jego ocenie "obecnie jest mało prawdopodobne", by inny szef rządu był w stanie osiągnąć więcej i na razie "nie ma sensu, aby szefowie zachodnich rządów lecieli do Moskwy"

Premier RP ocenia krytycznie

Przypomnijmy, że o komentarz do wizyty kanclerza Austrii w Moskwie poproszony został wczoraj Mateusz Morawiecki.

"Uważam, że na tym etapie działań wojennych, gdzie Rosja dopuściła się już zbrodni wojennych, nie powinno się dyskutować ze zbrodniarzami"

- ocenił na konferencji prasowej po spotkaniu z premierem Belgii premier RP Mateusz Morawiecki.

Autor:

Źródło: PAP, niezalezna.pl
Reklama