Ruch lotniczy na białoruskim niebie coraz bardziej się przerzedza. Wczoraj informowaliśmy o węgierskim przewoźniku WizzAir, który w rejsie z Kijowa do Tallinna zmienił regularną trasę. Dziś radary pokazują znikomy ruch. Przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel pisze o „Europie w akcji”.
Ruch lotniczy na białoruskim niebie coraz bardziej się przerzedza. Wczoraj informowaliśmy o węgierskim przewoźniku WizzAir, który w rejsie z Kijowa do Tallinna zmienił regularną trasę. Dziś radary pokazują znikomy ruch. Przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel pisze o „sile Europy”.
Agencja Interfax-Ukraina przekazał w poniedziałek, że linie WizzAir i łotewskie Air Baltic potwierdziły, że rejsy ich samolotów będą odbywać się poza przestrzenią powietrzną Białorusi. Nie sprecyzowano, jak długo będą trwały te zmiany.
„Białoruś zaraz będzie strefą wolną od lotów” – przypuszcza Stowarzyszenie Ekonomiki i Transportu.
No to mamy skutki wczorajszego zdarzenia w samolocie #Ryanair. #Białoruś zaraz będzie strefą wolną od lotów. https://t.co/QxhDvojAqd
— Stowarzyszenie Ekonomiki Transportu (@BiuroSET) May 24, 2021
Jak wynika z danych serwisu FlightRadar, linie lotnicze gremialnie omijają przestrzeń powietrzną Białorusi. Przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel pisze o „Europie w akcji”.
Europe in action #Belarus #EUCO #RamanPratasevich pic.twitter.com/X1oHlfB2qW
— Charles Michel (@eucopresident) May 25, 2021