PODMIANA - Przestają wierzyć w Trzaskowskiego » CZYTAJ TERAZ »

Słowa Babisza odbiły się szerokim echem. Rzecznik rządu: mam nadzieję, że to kwestia emocji

Mam nadzieję, że to tylko kwestia emocji w debacie, Czesi wywiązują się z sojuszniczych zobowiązań – skomentował rzecznik rządu Piotr Müller niedzielną wypowiedź kandydującego na prezydenta Czech Andreja Babisza. Jak dodał, "martwi mnie, że tego typu słowa mogą padać z ust jakiegokolwiek kandydata w Europie, gdy to są członkowie Sojuszu Północnoatlantyckiego".

Facebook.com/AndrejBabis

Babisz pytany w niedzielę w debacie, czy w razie ataku na Polskę lub państwa bałtyckie wysłałby na pomoc czeskich żołnierzy, odparł, że chce pokoju, a nie wojny. "W żadnym przypadku nie wysyłałbym naszych dzieci na wojnę. Polska nie zostanie zaatakowana, musimy temu zapobiec" - powiedział Babisz. Podkreślił, że pytanie rozumie jako czysto hipotetyczne.

"Mam nadzieję, że to tylko kwestia emocji politycznych w czasie debaty, bo nasi partnerzy z Czech w ostatnim czasie udowadniają, że spełniają zobowiązania sojusznicze" – powiedział Müller w poniedziałek w TVP Info. "Martwi mnie, że tego typu słowa mogą padać z ust jakiegokolwiek kandydata w Europie, gdy to są członkowie Sojuszu Północnoatlantyckiego" – dodał.

W poniedziałek Babisz zapewniał, że w razie napaści na sojusznika respektowałby zasadę zobowiązującą pozostałych członków NATO do wsparcia zaatakowanego. "W debacie nie chciałem odpowiadać na hipotetyczne pytanie o atak na Polskę czy kraje bałtyckie. Jestem przekonany, że do tego nie dojdzie i nawet nie chcę o tym myśleć. Obowiązkiem światowych polityków jest zapobieganie wojnie. Jeśli doszłoby do niej, to oczywiście zastosowałbym się do artykułu 5, który nie podlega dyskusji” – napisał Babisz ma Twitterze.

Konkurent Babisza, były szef Komitetu Wojskowego NATO, były szef Sztabu Generalnego Czech, czterogwiazdkowy generał w stanie spoczynku Petr Pavel podkreślił w debacie znaczenie artykułu o wspólnej obronie. "Jeśli jesteśmy członkiem organizacji, korzystamy z niej nie tylko w zakresie zbiorowego bezpieczeństwa, ale my też coś dajemy. I to jest nasze zobowiązanie do wspólnego uczestnictwa, kiedy ktoś inny jest atakowany" – powiedział.

Druga tura wyborów prezydenckich z udziałem Babisza i Pavla odbędzie się w piątek i w sobotę. Sondaże pokazują przewagę Pavla.

 



Źródło: niezalezna.pl, pap