Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »
Z OSTATNIEJ CHWILI
Prezydent Andrzej Duda podpisał budżet na 2025 r. oraz przesłał część przepisów do Trybunału Konstytucyjnego w trybie kontroli następczej • • •

Siostra zagłodzonego Polaka ujawnia nowe fakty. Oficjalna przyczyna śmierci szokuje

Siostra Polaka, który zmarł w Wielkiej Brytanii po tym, jak sąd zdecydował o odłączeniu go od wody i pożywienia, opublikowała nowe informacje w tej sprawie. Nie będzie przeprowadzona sekcja zwłok, a ciało pana Sławka zostanie skremowane. Zadziwiające jest to, jaka jest oficjalna przyczyna śmierci.

Sławomir R.
Sławomir R.
fot. twitter.com

Sławomir R., mieszkający od kilkunastu lat w Wielkiej Brytanii, na początku listopada ubiegłego roku trafił do szpitala w Plymouth. Dostał ataku serca, w wyniku którego doszło do zatrzymania jego akcji, a mózg mężczyzny był pozbawiony tlenu przez co najmniej 45 minut. Początkowo mężczyzna był w śpiączce, później jego kondycja poprawiła się do stanu wegetatywnego, ale według szpitala miał on niewielką szansę na przejście w stan minimalnej świadomości na niskim poziomie.

W związku z tym szpital wystąpił do sądu o zgodę na odłączenie aparatury podtrzymującej życie. 15 grudnia brytyjski Sąd Opiekuńczy - specjalny sąd zajmujący się wyłącznie sprawami dotyczącymi osób ubezwłasnowolnionych lub niemogących samodzielnie podejmować decyzji - uznał, że odłączenie aparatury podtrzymującej życie będzie zgodne z prawem, zaś mężczyźnie należy zapewnić opiekę paliatywną, by do czasu śmierci zachował jak największą godność i jak najmniej cierpiał. Sąd nie zgodził się też na przetransportowanie pacjenta do Polski.

Sprawa Polaka zyskała ogromny rozgłos. Polski rząd robił wszystko, by umożliwić mu powrót do kraju - wystawiono paszport dyplomatyczny, a Klinika Budzik przygotowała dla niego miejsce. Niestety, walka z czasem i procedurami została przegrana. Pan Sławomir zmarł. 

Siostra pana Sławomira opublikowała w tej sprawie nowe informacje. - Otrzymaliśmy ze szpitala kuriozalną informację na temat przyczyn śmierci brata - napisała na Twitterze. Jak podała, medyczna przyczyna śmierci zostanie zarejestrowana jako: odoskrzelowe zapalenie płuc, niedotlenienie mózgu i zawał mięśnia sercowego. Stanie się tak, mimo tego, że to Polak został odłączony od aparatury podającej wodę i pożywienie. 

Nie będzie przeprowadzana także sekcja zwłok, mimo wyraźnego żądania rodziny. - Doszli do wniosku, że nie ma podstaw - pisze pani Agata na Twitterze. 

- Czyli umarł na zawał serca, który miał 6 listopada, a to, że przez prawie dwa tygodnie był głodzony, bez wody i faszerowany midazolamem nie spowodowało śmierci. Niestety, brat będzie skremowany i już nic nie udowodnimy

- napisała.

 



Źródło: niezalezna.pl

#Sławomir R.

albicla.com@ Michał Kowalczyk