Szef dyplomacji USA zagroził, że kiedy amerykańskie sankcje wejdą w życie z całą mocą, Iran "będzie walczył o utrzymanie swej gospodarki przy życiu". A zniesienie sankcji nastąpi tylko pod warunkiem, że USA zobaczą konkretny, trwały zwrot w polityce Teheranu. Podkreślił, że USA uznają prawo Iranu do obrony jego narodu, ale nie działania zagrażające innym.
Pompeo oświadczył, że jeśli Iran dokona "poważnych zmian", USA będą skłonne znieść wszystkie sankcje oraz przywrócić stosunki dyplomatyczne z Teheranem i relacje handlowe.
Pompeo przedstawił 12 żądań wobec Iranu, w tym wycofanie wszystkich sił irańskich z Syrii, zaprzestanie grożenia Izraelowi, wstrzymanie poparcia rebeliantów Huti w Jemenie.