10 wtop „czystej wody”, czyli rok z nielegalną TVP » Czytaj więcej w GP!

Saryusz-Wolski krytycznie o pomyśle Gowina. Złożoną w Brukseli propozycję uważa za błędną

Europoseł PiS Jacek Saryusz-Wolski krytycznie ocenił złożoną - podczas wizyty w Brukseli - przez wicepremiera Jarosława Gowina propozycję, która zakłada uchwalenie „deklaracji interpretacyjnych”. Miałaby ona - w opinii Gowina - być „kompromisem ws. budżetu UE”. Z kolei Saryusz Wolski uważa, że to godziłoby w interesy Polski.

12019 / CC0

Deklaracje interpretacyjne - takie, których celem jest precyzyjne określenie, w jaki sposób dane postanowienia traktatu będą rozumiane przez składających deklarację. 

Wicepremier Jarosław Gowin na konferencji w Brukseli przekonywał, że możliwy jest kompromis w sprawie budżetu UE i mechanizmu warunkowości. „Nawet jeżeli nie w formie otwarcia na nowo dyskusji nad kształtem tego rozporządzenia, to w postaci wiążących deklaracji interpretacyjnych” - powiedział.

Wypowiedź Gowina skrytykował dziś europoseł PiS Jacek Saryusz-Wolski.

„Deklaracja interpretacyjna do bezprawnego/łamiącego Traktat o UE rozporządzenia ws. warunkowania budżetu tzw. praworządnością, potwierdzona przez Radę Europejska, która według art. 15 Traktatu o UE nie pełni roli prawodawczej, nie ma żadnej mocy prawnie wiążącej, jest pułapką negocjacyjną, sprzeczną ze stanowiskiem Polski”

- napisał europoseł PiS, czyli wskazując na to, że nie ma co szukać kompromisu do rozporządzenia, które w swojej istocie i tak łamie Traktat Unii.

Polityk nawołał też, by nie śpieszyć się rezygnacją z weta. 

Wicepremier i szef resortu rozwoju, pracy i technologii spotkał się w czwartek w Brukseli z unijnymi komisarzami. Rozmowy dotyczyły m.in. unijnego budżetu i funduszu odbudowy.

- Uważam, że w interesie wszystkich Europejczyków jest znalezienie dobrego kompromisu. (...) Taki kompromis jest możliwy nawet jeżeli nie w formie otwarcia na nowo dyskusji nad kształtem tego rozporządzenia [dot. warunkowości], to w postaci wiążących deklaracji interpretacyjnych"

- powiedział Gowin po czwartkowych spotkaniach.

Zaznaczył, że „deklaracja interpretująca” mogłaby być przygotowana przez służby prawne w KE. - Musiałaby być jednak potwierdzona przez Radę Europejską. Tu z całą pewnością jest punkt ciężkości - jasne stanowisko Rady Europejskiej, że zasada warunkowości nie będzie wykorzystywana do tego, żeby naciskać, wywierać nieuzasadniony nacisk na poszczególne państwa członkowskie w kwestiach innych niż uczciwe wykorzystywanie funduszy unijnych - powiedział.

Dodał, że wierzy, iż porozumienie zostanie osiągnięte.

Kolejna tura negocjacji budżetowych w UE odbędzie się 10-11 grudnia podczas szczytu Rady Europejskiej. Unijni liderzy podejmą próbę rozwiązania obecnej sytuacji, w której Polska i Węgry zapowiadają zawetowanie projektu wieloletnich ram finansowych UE na lata 2021-2027, w związku z rozporządzeniem dotyczącym powiązania dostępu do środków unijnych z kwestią praworządności.

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

oa