Europoseł PiS Jacek Saryusz-Wolski krytycznie ocenił złożoną - podczas wizyty w Brukseli - przez wicepremiera Jarosława Gowina propozycję, która zakłada uchwalenie „deklaracji interpretacyjnych”. Miałaby ona - w opinii Gowina - być „kompromisem ws. budżetu UE”. Z kolei Saryusz Wolski uważa, że to godziłoby w interesy Polski.
Deklaracje interpretacyjne - takie, których celem jest precyzyjne określenie, w jaki sposób dane postanowienia traktatu będą rozumiane przez składających deklarację.
Wicepremier Jarosław Gowin na konferencji w Brukseli przekonywał, że możliwy jest kompromis w sprawie budżetu UE i mechanizmu warunkowości. „Nawet jeżeli nie w formie otwarcia na nowo dyskusji nad kształtem tego rozporządzenia, to w postaci wiążących deklaracji interpretacyjnych” - powiedział.
Wypowiedź Gowina skrytykował dziś europoseł PiS Jacek Saryusz-Wolski.
„Deklaracja interpretacyjna do bezprawnego/łamiącego Traktat o UE rozporządzenia ws. warunkowania budżetu tzw. praworządnością, potwierdzona przez Radę Europejska, która według art. 15 Traktatu o UE nie pełni roli prawodawczej, nie ma żadnej mocy prawnie wiążącej, jest pułapką negocjacyjną, sprzeczną ze stanowiskiem Polski”
- napisał europoseł PiS, czyli wskazując na to, że nie ma co szukać kompromisu do rozporządzenia, które w swojej istocie i tak łamie Traktat Unii.
Deklaracja interpretacyjna do bezprawnego/łamiącego TUE rozporządzenia
— Jacek Saryusz-Wolski (@JSaryuszWolski) December 3, 2020
ws warunkowania budżetu tzw praworządnością, potwierdzona przez RE,
która wg art 15 TUE nie pełni roli prawodawczej, nie ma żadnej mocy prawnie wiążącej, jest pułapką negocjacyjną, sprzeczną ze stanowiskiem PL pic.twitter.com/SGuz44bVVB
Polityk nawołał też, by nie śpieszyć się rezygnacją z weta.
Orban ma rację że nie ma pośpiechu ws porozumienia nt budżetu&FOdbudowy
— Jacek Saryusz-Wolski (@JSaryuszWolski) December 4, 2020
Tzn żeby nie liczyć na rzeczywistą, nie mylić z pozorowaną, zmianą stanowiska prezydencji DE, przeczekać ją i rozmawiać już z PT+SL+sojusznicy, już w trakcie prowizorium, bez presji czasu, bo ten sprzyja nam
Wicepremier i szef resortu rozwoju, pracy i technologii spotkał się w czwartek w Brukseli z unijnymi komisarzami. Rozmowy dotyczyły m.in. unijnego budżetu i funduszu odbudowy.
- Uważam, że w interesie wszystkich Europejczyków jest znalezienie dobrego kompromisu. (...) Taki kompromis jest możliwy nawet jeżeli nie w formie otwarcia na nowo dyskusji nad kształtem tego rozporządzenia [dot. warunkowości], to w postaci wiążących deklaracji interpretacyjnych"
- powiedział Gowin po czwartkowych spotkaniach.
Zaznaczył, że „deklaracja interpretująca” mogłaby być przygotowana przez służby prawne w KE. - Musiałaby być jednak potwierdzona przez Radę Europejską. Tu z całą pewnością jest punkt ciężkości - jasne stanowisko Rady Europejskiej, że zasada warunkowości nie będzie wykorzystywana do tego, żeby naciskać, wywierać nieuzasadniony nacisk na poszczególne państwa członkowskie w kwestiach innych niż uczciwe wykorzystywanie funduszy unijnych - powiedział.
Dodał, że wierzy, iż porozumienie zostanie osiągnięte.
Kolejna tura negocjacji budżetowych w UE odbędzie się 10-11 grudnia podczas szczytu Rady Europejskiej. Unijni liderzy podejmą próbę rozwiązania obecnej sytuacji, w której Polska i Węgry zapowiadają zawetowanie projektu wieloletnich ram finansowych UE na lata 2021-2027, w związku z rozporządzeniem dotyczącym powiązania dostępu do środków unijnych z kwestią praworządności.