Do wypadku doszło w miejscowości Dartmouth, położonej około 80 kilometrów na południe od Bostonu.
Burmistrz pobliskiego New Bedford, Jon Mitchell, poinformował na Facebooku, że mimo dramatycznych okoliczności żaden z kierowców podróżujących autostradą międzystanową 195 nie odniósł poważnych obrażeń.
Nie żyją dwie osoby
Według informacji podanych przez policję stanową, osoba, której pojazd został uderzony przez spadający samolot, trafiła do szpitala z obrażeniami niezagrażającymi życiu.
Associated Press zwróciła uwagę, że na nagraniach wykonanych z przejeżdżających samochodów widać gęste chmury czarnego dymu unoszące się znad przewróconego kadłuba maszyny. Wokół autostrady, w pasie zieleni i w pobliskim lesie, znajdowały się rozrzucone szczątki samolotu.
FULL FOOTAGE: A small plane crashed onto I-195 in Dartmouth, Massachusetts, erupting in flames during heavy rain from today’s Nor’easter. All lanes have been shut down as emergency crews respond! pic.twitter.com/zOtKSlDmaq
— Wake Up World (@WakeUpWxrld) October 13, 2025
Prokurator okręgowy hrabstwa Bristol, Thomas M. Quinn III, poinformował, że dwie osoby znajdujące się na pokładzie zginęły na miejscu. Ofiarami było małżeństwo w wieku 66 i 68 lat.
Policja podejrzewa, że pilot mógł próbować awaryjnego lądowania na regionalnym lotnisku w New Bedford. Jak przekazali urzędnicy, najprawdopodobniej nie złożono planu lotu.
Zgodnie z informacją Krajowej Rady Bezpieczeństwa Transportu (NTSB), samolot wystartował z lotniska w New Bedford. Prowadzone jest śledztwo mające wyjaśnić przyczyny katastrofy.