Szczyt NATO w Hadze
W drodze na szczyt prezydent USA Donald Trump odmówił jasnej odpowiedzi na pytanie, czy podtrzymuje zobowiązanie z art. 5 Traktatu Północnoatlantyckiego do obrony sojuszników w razie agresji.
Jak stwierdził, jest "wiele definicji" tego artykułu; obiecał podać własną definicję po przylocie do Hagi. Pytany o to dodał, że "jest zobowiązany do bycia ich (sojuszników) przyjacielem". "Wiecie, zaprzyjaźniłem się z wieloma z tych przywódców i jestem zobowiązany do pomocy im" - dodał Trump.
Rutte powiedział też w środę rano, że nie obawia się, iż stanowisko Hiszpanii w sprawie wydatków obronnych może zagrozić szczytowi NATO. To ciągle kontrowersyjna kwestia, bo premier Hiszpanii Pedro Sanchez, który zapowiedział przed spotkaniem, że nie będzie blokować wniosków końcowych szczytu, jednocześnie oświadczył, że nie zamierza wydawać 5 proc. PKB na obronność, ale znacznie mniej - 2,1 proc. PKB.
