Rosyjskie drony blisko granicy z Polską. Potężna eksplozja w Łucku
Jak donoszą ukraińskie media, nad ranem czasu polskiego w Łucku słyszana była seria eksplozji. Wcześniej ogłoszono alarm powietrzny dla całego obwodu wołyńskiego. Media zwracają uwagę na aktywność rosyjskich dronów w zachodniej części Ukrainy.
Około godziny 3.00 portal Suspilne poinformował, że w Łucku, położonym ok. 90 km od granicy z Polską, słychać było eksplozję. Niedługo później przekazano informację o kolejnych wybuchach w tym rejonie.
W nocy Siły Powietrzne Ukrainy informowały o ruchu rosyjskich dronów w kierunku zachodniej Ukrainy. Jeszcze przed godziną 6.00 czasu polskiego podawano informację o bezzałogowcach nad zachodnimi obwodami Ukrainy, kierujący się w kierunku zachodnim.
W komunikacie przekazano, że od sobotniego wieczora Rosja zaatakowała 151 bezzałogowcami, z których zestrzelono 70 - nad obwodami kijowskim, charkowskim, połtawskim, sumskim, czerkaskim, czernihowskim, kirowohradzkim, winnickim, żytomierskim, rówieńskim, wołyńskim, mikołajowskim, chersońskim i odeskim.
"Dwa bezzałogowce są w powietrzu, działania trwają" - podano ok. godziny 8.00 czasu polskiego.
W wpisie potwierdzono uderzenie na obwód wołyński.
Portal "Łuck.Trucha" przekazał po godzinie 8.00 czasu polskiego, że rosyjski dron operuje nad miastem Kowel, ok. 65 km od polskiej granicy.
"Wiadomości Wołyńskie" na Telegramie ok. 8.30 czasu polskiego przekazały, że dron przeleciał obok miasta Szack. Oddalone jest ono kilkanaście kilometrów od polskiej granicy, blisko trójstyku polsko-ukraińsko-białoruskiego.
Kilka minut później kanały informacyjne na Telegramie podały, że obiekt został zestrzelony.
Źródło: niezalezna.pl, RBK Ukraina, ukrinform.ua
