Jak dodała Leavitt, sekretarz stanu USA Marco Rubio, wiceprezydent J.D. Vance i specjalny wysłannik prezydenta Steve Witkoff będą koordynować działania z Ukrainą i Rosją, by do spotkania Putina i Zełenskiego doszło jak najszybciej.
Podkreśliła, że po spotkaniu dwustronnym może odbyć się szczyt trójstronny, z udziałem prezydenta Trumpa.
- Amerykańskich żołnierzy nie będzie na terytorium Ukrainy, ale USA mogą pomóc w działaniach koordynacyjnych; możliwe są też inne środki w ramach gwarancji bezpieczeństwa
- oświadczyła Karoline Leavitt.
Pytana o to, czy Rosja zgodzi się na obecność sił NATO na terytorium Ukrainy, zaznaczyła, że prezydent USA Donald Trump prowadzi rozmowy na ten temat z liderami Rosji i Ukrainy.