Najwięcej osób aresztowano w stolicy, ale Wiasna ma też informacje o zatrzymanych w Grodnie, Borysowie i Salihorsku. Lista jest na bieżąco aktualizowana.
Według milicji w Mińsku zatrzymano ok. 100 osób. Pokojowe, uznawane przez władze za nielegalne akcje protestu, odbywają się w stolicy w różnych miejscach i o różnych porach. Jest to związane z represjami stosowanymi przez władze.
MSW BY: "W Mińsku zatrzymano około 100 uczestników nielegalnych protestów" #białoruś #Łukaszenka #białoruśprotesty #Lukashenko #BelarusFreedom #belarus pic.twitter.com/tGcxA1nNmO
— Andrzej Poczobut (@poczobut) December 20, 2020
W sobotę na jednym z mińskich podwórek zatrzymano trójkę mężczyzn, którzy uczestniczyli - jak podał portal TUT.by - w piciu herbaty. Uczestnicy spotkania nie mieli przy sobie żadnej symboliki, ani nie wznosili haseł. Jednego z mężczyzn zabrano na komisariat z dwójką dzieci; został potem wypuszczony i ma otrzymać pisemne wezwanie. Drugi mężczyzna został zabrany przez milicję, chociaż stał na dworze z małym dzieckiem w wózku – podał TUT.by.
Sprawna koordynacja działań protestujących powoduje, że gdy siłowicy pojawiają się na miejscu gdzie ma być akcja tam już nikogo nie ma. Wtedy zatrzymują przypadkowe osoby. Dzisiaj zatrzymano już około 40 osób. Co najmniej część z nich przepadkowe osoby #białoruś #Łukaszenka pic.twitter.com/v1xodBpJH9
— Andrzej Poczobut (@poczobut) December 20, 2020
W niedzielę rzeczniczka MSW Białorusi poinformowała, że zatrzymano 18-latka z Mołodeczna, który miał być administratorem czatu w komunikatorze Telegram, gdzie publikowano dane pracowników struktur siłowych. Wszczęto sprawę karną za „podawanie nieprawdziwych i oczerniających informacji”.
Protesty na Białorusi trwają od 9 sierpnia, kiedy ogłoszono, że Alaksandr Łukaszenka zwyciężył w wyborach prezydenckich z wynikiem 80,1 proc.